top of page
Dzień trzeci | 7.10

pt., 07 paź

|

Concordia Design Wrocław

Dzień trzeci | 7.10

Trzeciego dnia zapraszamy na panel dyskusyjne o humorze jako narzędziu w literaturze i w życiu zatytułowany „Humor. Mrok i blask” oraz trylogię flash fiction „Łatwe kłamstwo błyskawiczne”, czyli czytania krótkiej prozy. Tom trzeci w reżyserii Martyny Majewskiej. wstęp wolny

Czas i lokalizacja

07 paź 2022, 18:00 – 22:00

Concordia Design Wrocław, wyspa Słodowa 7, 50-266 Wrocław, Polska

O wydarzeniu

Na wszystkie wydarzenia wstęp jest wolny.

18:00 | „Humor. Mrok i blask” – panel dyskusyjny z udziałem Mateusza Górniaka, Krzysztofa Pietrali i Emilii Konwerskiej poprowadzi Agnieszka Wolny-Hamkało

19:00 | „Łatwe kłamstwo błyskawiczne” – trylogia flash fiction

tom I czytają: Anna Adamowicz, Cezary Ciszak, Victor Ficnerski, Hanna Janczak, Kamil Kawalec, Sonia Nowacka, Alicja Regiewicz, Jakub Sęczyk

tom II – [szczegóły poniżej] performens Paula Divjaka i czytanie jego dwóch utworów: „Mężczyzna wyperfumowany” (przekł. Tomasz Ososiński) oraz „Dardanella” (przekł. Klaudia Hołodewicz, Artur Łukawski, Aleksandra Majchrzak, Marlena Małecka, Michał Niewada, Alicja Reluga, Michał Siemiński, Karolina Wrębiak pod czujnym okiem Tomasza Ososińskiego i Ryszarda Turczyna)

tom III czytanie performatywne w reżyserii Martyny Majewskiej utworów Magdaleny Drab, Mateusz Górniak, Piotr Janicki, Adam Kaczanowski, Emilia Konwerska, Patryk Kosenda, Natalia Malek, Marta Syrwid; występują: Helena Sujecka, Kaja Janiszewska, Mikołaj Woubishet, Paula Krawczyk-Ivanov, Mateusz Flis; muzyka: Łukasz Palkiewicz/SZATT

O „Humor: mrok i blask”:

Z „Dzienników” Franza Kafki dowiadujemy się, że jego przyjaciele zaśmiewali się, kiedy czytał im fragmenty „Procesu”. Jak wiemy, późniejsza recepcja „Procesu” bardzo się od tej pierwszej reakcji różniła.  Tekst został powszechnie uznany za ponurą alegorię opresyjnych systemów politycznych. Interpretacja ta w oczywisty sposób zubożyła i spetryfikowała odbiór dzieła Kafki na dekady.

Humor potocznie kojarzy się z intelektualną roszadą, zagrywką języka lub wyobraźni. Z przyjemnym zaskoczeniem. Albo z poczuciem odprężenia, bo przecież, żeby zareagować na żart – trzeba być skorym do śmiechu, trzeba chcieć się śmiać. Ale w żartach, czy w komizmie w ogóle – nie zawsze chodzi o śmiech. Dlatego ta szczególna wywrotka, mentalny fikołek, to zaburzenie logiki, opustka w szeregu celowych działań i zdań – wymagają gruntownego omówienia.

Humor bywa nie tylko przejawem pracy naszej nieświadomości, nie tylko strategią przetrwania, ale też cudownym – dosłownie, bo mającym moc przemiany – narzędziem literackim. Raz na jakiś czas trafiamy na książki, których humor jest trudny do zidentyfikowania, a jednak wyczuwalny. Albo gorzki, ponury, jak w Kunderowskim „Żarcie”, jednej z najsmutniejszych powieści wszech czasów.

Do rozmowy o humorze zaprosiłam autorkę i dwóch autorów – wszyscy oni w interesujący i odmienny od siebie sposób używają tego narzędzia w swoich tekstach: prozie i wierszach. „Story Jones” Krzysztofa Pietrali, „Trash story” Mateusza Górniaka i „112” Emilii Konwerskiej to nie tylko bardzo ciekawe, znakomite, progresywne książki, ale także szafy muzyczne, do których wystarczy wrzucić monetę, żeby wspaniale się bawić i smuto śmiać.

— Agnieszka Wolny-Hamkało, kuratorka literacka festiwalu

O „Łatwym kłamstwie błyskawicznym”:

Początkowo pomysł na wrocławski Festiwal Opowiadania polegał na prezentowaniu konkretnego gatunku literackiego. Przez kilkanaście lat rozwijając formułę festiwalu i poszerzając granice literackich zainteresowań zespołu programującego, obserwowaliśmy, jak materiał literacki zachowuje się w sytuacji scenicznej i jak pisarz/pisarka radzą sobie w roli bohaterów (aktorów) naszego kilkudniowego, rozpisanego na wiele języków przedstawienia.

Mając coraz większą świadomość sytuacji, w której i osoby, i materiał „obsadzone” są „nie po warunkach”, to znaczy w kontrze do ich naturalnego charakteru (pisarze to często osoby introwertyczne, niesceniczne, a tekst literacki wymaga skupienia, którego festiwalowe przedstawienie nie zapewnia) – co rok szukamy rozwiązań formalnych, które wprowadzą do tego wieloletniego eksperymentu nowe tony. Tym razem poprosiliśmy zaproszonych na festiwal autorów o napisanie dla nas flash flash fiction (niezwykle krótkich form narracyjnych), które sami chcieliby podczas festiwalu wygłosić, oraz (innych autorów) o napisanie flash fiction (bardzo krótkich form narracyjnych), które są gotowi powierzyć radykalnemu wyreżyserowaniu i odważnej, zapewne spektakularnej, interpretacji aktorsko-muzycznej.

Oba te zamówienia zaowocują wystąpieniem obok siebie w programie festiwalowym dwóch skrajnie odmiennych form ekspresji scenicznej – stricte literackiej, czyli tekstów prezentowanych samodzielnie przez autora/autorkę, i – z gruntu teatralnego, przygotowanego przez jedną z najciekawszych reżyserek młodego pokolenia (w tej roli Martyna Majewska) „czytania performatywnego”. Obie części tych flashowych rozrywek rozdzieli literacki performance Paula Divjaka (w języku niemieckim, z tłumaczeniem).

Całość złoży się na „trylogię flash fiction” pt. „Łatwe kłamstwo błyskawiczne”, w której wszelkie castingowe niedopasowania, formalne przesunięcia, prawdy, fikcje i licencje poetyckie złożą się na nieco eksperymentalną sytuację artystyczną, której spontaniczna ekscentryczność łatwo się nami zajmie i błyskawicznie nas rozbroi.

— Marcin Hamkało, dyrektor festiwal

O tomie II – performensie Paula Divjaka:

„Śniła mi się moja pierwsza dziewczyna, Angela Merkel w stroju Margaret Thatcher, betonowe Porsche i matka pod wpływem LSD. Dręczyły mnie koszmary o nieudanym seksie, bezsensownie szalejącym kapitalizmie, opuszczonych klasówkach, w których Aldous Huxley występował jako dobrotliwy dziadek” — usłyszymy we fragmencie powieści Paula Divjaka „Dardanella”, który autor przeczyta z własną oprawą muzyczną.  Jako kulturoznawca i perfumiarz przedstawi też fragment drugiej powieści „Wyperfumowany mężczyzna” i zaprosi publiczność do wypróbowania jego najnowszych kombinacji zapachowych.

Udostępnij tę informację

bottom of page